Pozornie przytulanie powinno być na 220-30 na kasowym jednak mi sie to nie podoba i jestem za powalczeniem i próbą zamknięcia nad 270--->280 byłoby miło. Jest to na przekór wszystkiemu tylko pomniejszy sygnał "łapania dołka" w dziennym i awersja do zejścia na pełne wsparcie bo wtedy już będzie (może być) musztarda po obiedzie.
Takie moje zapatrywanie.