Na razie jest euforia, wszyscy wierzą, że będzie rosło.
Call/put zaczyna być coraz wyższy.
IMHO dopóki jakieś trupy nie powypadają z szafy, w Q4 moga juz wyniki się psuć - wszystko będzie rosło.
Fundamentów pod wzrost nie ma, ale ta zabawa nie na tym polega :D Zreszta za każdym razem się na to nabieram