Zaraz to byczek przegnie i znów będzie płacz jutro ;-) Plan jest plan. Ograniczam stopniowo ryzyko FEDu. Sięgnęli 1580 poszła kolejna partia a jak się tak rozpędzili to niech i 1590 sięgną bo tam mam resztkę.
Zobaczę reakcję po FED i będę myślał co dalej. Trochę za szybko jadą i bez korekt. Ale jakieś 100-200 pkt też mogę sobie wyobrazić i jeśli FED tego nie zgasi to wrócę do dużej pozycji L.
Nie rozumiem czemu tyle narzekań że rośnie. Taka kolej rzeczy że raz byczek raz miś dostaje wp.....