Eeeee tam kojarzę fajniejsze wpisy Pani Z. W okolicach 1950 pisała z wielką pewnością siebie, że "gruby pakuje S aż furczy". No i wyfurczał do 2600. Niestety lub stety trzeba sobie uświadomić, że spadki jak są to naprawdę chwilowe. Rośniemy 2 lata, a spadaliśmy 1rok z olbrzymimi podbitkami. Chyba ta Pani jest długo na FW-to wypadałoby zrozumieć, że nie będzie wiecznie spadać-mimo jej zaklinania. No i nie będzie wiecznie rosnąć ;-)