Kurs osiągnął 2130 i to z mocną nawiązką, TKM zamknięte (200 pkt zrobione) - jest jeszcze szansa na 2280-2300 na kasowym, ale bardzo mała. LOP dzisiaj stoi, kto zarobił na L - sugeruję odcinać i cieszyć się, tym co w portfelu. Nawet, jeżeli jeszcze urośnie, to krótkotrwale. Obecny ruch był widoczny od kilku tygodni i tak jak ten ruch był widoczny, tak widoczny obecnie jest poziom znacznie niższy (tak, 1200, a nawet 900 - możecie się śmiać).
Przed nami 3-4 tygodnie mega ciekawe w kraju.
Nie wierzę, ze PiS odda tak łatwo władzę. W PiS sami źli ludzie, którzy nie cofną się przed niczym!
Za chwilę będą przekupstwa, haki na posłów, haki na rodzinę posłów, i kto wie czy coś nie gorszego, etc.
Nawet jeżeli opozycja będzie rządzić, to dopiero otworzy oczy, jakie trupy są w szafie (w budżecie, albo poza nim).
Biden leci do Izraela, aby wybić z głowy interwencję lądową w Gazie.
Jeżeli mu się to nie uda, Iran przystąpi otwarcie do konfliktu.
Ropa wystrzeli na 150-160$ i ledwo zipiąca gospodarka ponownie oberwie.
Słusznie piszecie, że z koniem nie należy się kopać, że wzrosty duże, obroty olbrzymie i dawno nie widziane, ale dołek Covidowy też tak jak się szybko pojawił, tak szybko zniknął (a niektórzy po dzień dzisiejszy wiszą na hakach Mercatora i podobnych...). Grubas uwielbia rozentuzjazmowaną ulicę pełną nadziei, łatwiej się ja wtedy ....
Śmiało, dorzućcie nowe czerwone łapki - wiem, że niektórych mega denerwuje, że jest tak jak napisałem wcześniej.
Przypomnę się, jak wydarzy się to co napisałem - o ile będę tym wtedy zainteresowany.
I niezmiennie - dobrych wejść i wyjść wszystkim!