Koniec zwałki, S&P500 z -1% jest ponad +1%. Rośnie "edek" (EUR/USD) z wieloletniego minimum na 0,9538. Zrobił już +170 pipsów ! Spada frank chociaż niechętnie (mam krótkie na tym walorze). Frank ponad 5 zł prosi się o interwencję NBP by ulżyć "frankowiczom". Chyba znowu będę w nocy obserwował indeksy i kursy walut. Nieźle się dzieje na rynkach po rozwaleniu tych rur chociaż akurat skoki na funcie to efekt szalonych pomysłów kobiety premierki UK i jej ministra finansów Afroanglika Kwasi Kwartenga (jak się to wymawia ?).