Wszystko zgodnie z prawem. Od kilku dni mówiłem że nie ma podaży i dlatego nie spadamy oraz że łatwo rynek w górę szarpać. Wczoraj się pojawiła podaż i rynek zasypała bo popytu też nie było większego by to odebrać. Normalne prawa rynku. Na pojedynczej spółce gdyby ktoś wykorzystał informację to jeszcze miałby co KNF robić. A na całym grajdołku ? Zagranica zwija zabawki i mamy efekt.