U nas nadal epicko i szkoda gadać.
Jak nie macie co robić to lepiej szukajcie szortów na DAX - tam to dopiero mają szansę popłynąć, bo oni to się rzeczywiście zwijają, jak tak świętują zimę bez świeczek :))
U nas z kolei cud gospodarczy już odtrąbiony - Donek też mówił o zielonej wyspie i jakoś mu się na koniec nie złożyło :)))
No ale ten to przynajmniej żył z Unią w zgodzie i mu dosypywali na tą zieloną wyspę.