Kto sprzedawał akcje z WIg20 po rozpoczęciu sesji okazał się mega leszczem. Akcje to nie kontrakty, można trzymać 10 lat i dłużej. To nie jakieś bankruty.
Trzecia sesja spadkowa i to z taką luką to było oczywiste, że szykuje się sesja przesilenia. Oczywiście, to nie przesądza, że w dłuższym terminie wrócimy na trwałą ścieżkę wzrostów, ale muszą walczyć inaczej bessa nas wessa.