Ta Ameryka to tylko wprowadza zamieszanie, bo jeżeli popychana dodrukiem robi takie numery jak wczoraj, że gasi prawie cały 1 % wzrost, to ciężko całkowicie przejść na pozycje optymistów. Ale nasze parcie do góry na rosnącym LOPie, poparte niemałym obrotem na kasowym sugeruje, że możemy iść swoją ścieżką przynajmniej do testu maksów...