Tylko, że to wszystko za późno. Ciekawe jak chcecie zwołać walne, jak spółka nie ma siedziby? Watpię aby miała jeszcze prezesa, a wprawdzie nadzorczej pozostał jeden członek.
Wasza korespondencja wróci z adnotacja, że nie ma takiego podmiotu pod tym adresem (wiem coś o tym) i bedzie dupa zbita.
Jak był na to czas to znalazł sie tylko jeden odważny i on ma realna szanse na wyciagnięcie konsekwencji od oszustów. Wy jesteście teraz na straconej pozycji, nic nie uda wam sie zrobić. Ale Żyjecie dalej mzonkami, samo to że tu popiszcie ulży wam w cierpieniu.
Gdybyście uwierzyli choć w polowe tego co tu było pisane (wd was negatywnego) o spółce, nie bylibyście w takiej sytuacji. Teraz... życzę szczęścia i zarobku SII