Kolejny, który nie rozumie idei forum. Dlaczego nie jest to źródło rzetelnych, merytorycznych informacji tylko codzienne naganianie i inne durnoty?
I dlaczego nie odnosisz się do innych, co np. codziennie piszą "dziś na zielono" lub wracają na 25zł od pół roku? Koledzy z biura czy jak?