Może pani Basieńka odebrała w przerwie między malowaniem paznokci a pudrowaniem noska. Jak wiadomo obowiązki takich pań są tylko fasadowe a chodzi o coś zupełnie innego, wiadomo o co ;). Tak to jest gdy się jasno nie zdefiniuje obowiązków pracownika by ukryć co on właściwie tam robi...