Prawda ale z drugiej strony traktuję tą spółkę jako taką lokatę z prawem niespodzianki :-). Jeśli pewnego dnia ktoś z możnych zechce ją przejąć to 20000 akcji może rozbić bank. Miałem już tak na kilku spółkach i po tamtych megazyskach absolutnie nie zmienię systemu. Jestem cierpliwy może dlatego, że kasy "na już" nie potrzebuję a swoje już w życiu zarobiłem. Mam kilkanaście takich "supernowych", które mogą zabłysnąć w każdej chwili lub nigdy. Życie.