Jak to jest ? ktoś ordynarnie akcjonariuszom kradnie pieniądze w biały dzień i żaden akcjonariusz nic nie robi. W normalnym kraju od razu powstała by grupa obywatelska, która by powiedziała: non possumus
Nie dziwię się, że KNF i prokuratura nic nie robią jak okradzeni akcjonariusze tylko czekają