KNF nic nie musi poki co - jesli beda przeslanki i fakty operacyjne z transakcji to tak - tutaj ewidentnie jest rozlam na laczach prawnych obu stron poki co , jedynie zakupy w kierunku przejecia (konkurencja i wrogie akty) lub swiadomej sprzedazy wlascicielskiej z rownolegla wiedza ze do dealu nie doszloby i nie dojdzie w przyszlosci i takie info wczesniej znane stronie sprzedazowej niz czas opublikowanego komunikatu i pisma Zremb-u. to chlopaki rozgrywaja temat jak w piaskownicy predzej na ten moment - lub ktos da powazne zarzuty do komisji.