Dnia 2011-11-19 o godz. 21:35 ~Eprom napisał(a):
> Mam kilka pytań dotyczących obecnej sytuacji, był bym
> wdzięczny jak ktoś odniesie się do tego normalnie i wypowie
> rzeczowo.
Czym jest spowodowany w ostatnim czasie taki
> zastój na kursie , nikt tego już nie chce brać nawet po 6gr
> a popyt po prawej jest mizerny ?
Temat był gorący kilka miesięcy temu, popyt po lewej jest mizerny ponieważ wszycy uważają, że zdąrzą kupić akcje po podpisaniu umowy nim kurs ruszy. Wystarczy poczytać forum.
W arkuszu 6,7,8gr mocno
> zasypane akcjami ,bardziej tego chcą się pozbyć niż kupić.
> Co jest przyczyną takiego zachowania???
Stagnacja na kursie od pół roku, zmęczenie materiału. Tak to bywa.
Skoro ta żwirownia
> jest warta inwestycji to dlaczego nie ma żadnego
> zainteresowania akcjami,wyjaśni to ktoś ?
Ciężko odpowiedzieć, może inni potrafią lepiej kalkulować ode mnie i od Pna Ruchwy i uważają, że zakup żwirowni będzie przynosił straty dla spółki.
Jeśli wszyscy
> są tak pewni że będzie z tej żwirowni niezły interes to
> dlaczego nie zbierają akcji z rynku tylko czekają na
> ostatni moment ?
Chyba nikt nie czeka jak ktoś sprzątnie
> np. 6 czy 7 i zacznie wskakiwać w biegu po 8, tak raczej
> robią skoczki i drobni.
Poczytaj forum, wszyscy uważają, że zdążą.
Skoro subskrypcja obligacji ma być
> do 30-11-2011r a aneks obecny jest do 25-11 to kolejny 6
> aneks nas nie ominie.
To jest pewne na 100%, chyba że zdarzy się jakiś cud.
Wiem że pozostały im 4 działki do
> załatwienia które nie stanowią problemu przy
> kredycie,przynajmniej tak zapewniał prezes ale ile razy to
> już słyszałem.
Ja już nawet nie pytam Pana Ruchwy o te działki bo i po co. Jak załatwią to podadzą oficjalne info.
Więc dlaczego nie mogą załatwić tego
> kredytu, co jest przyczyną na chwilę obecną?
To pytanie do L. Ruchwy
Ile może
> potrwać czasu do emisji obligacji?
Przy emisji obligacjii są procedury, których trzeba przestrzgać jeśli chodzi o terminy.
Co z akcjami z emisji
> serii "C" ?
Ni myślę o nich, nie jest ich dużo.
Czy jest realne podpisanie
> ostatecznej umowy jeszcze w tym roku, czasu nie wiele
> zostało???
Tak.
Ile to może jeszcze potrwać,przypomnę że
> przedwstępna umowa zawarta została 15 kwietnia 2011r, czyli
> już 7miesięcy minęło i dalej cisza.
Ciszy nie ma, tylko sprawa się przeciąga i jest bardziej skomplkowana niż zarząd myślał.
Czekam na wasze
> ustosunkowanie się do powyższych pytań i wątpliwości,
> geniuszom od durnego komentowania dziękuje, pozdrawiam.
To tyle.