... nie po mojej myśli? Daj mi choć jeden argument, że nie siedzisz tutaj, i jęczysz - dodajmy jak baba - aby coś ugrać!? Śmiało. Zdobądź się na odwagę i napisz dlaczego ty jako "NOWY", kukułcze gniazdo, chudy czy gruby piszecie - dzień w dzień - i tracicie czas na spółkę skazaną wg was na porażkę!?