~xxx [178.43.72.*]
Ale ja nigdzie nie twierdziłem, że Genxone nie było wcześniej za wysoko względem faktów które były na stole. Ja za tę spółkę nie płaciłem ani 40, ani 30, a akcje zacząłem postrzegać jako atrakcyjne gdy cena zbliżała się do 20. A spadki na giełdach zaczęły się ponad rok temu. Index NC idzie w dół od półtora roku i Genxone spadał wraz z NC...
W tym widzę główny problem drobny akcjonariuszy... kupują, gdy rośnie, a właściwie już urosło i ma z czego spadać. Nie obchodzi ich wtedy, że wycena jest bardzo wysoka i jeżeli nie znajdzie to pokrycia w faktach (zyskach i perspektywach) to wcześniej czy później nastąpi urealnienie kursu i zostaną grubo powyżej. Taki owczy pęd...
Tyle że teraz sytuacja jest wręcz odwrotna, spółka pokazała już że potrafi a na stole są kolejne ciekawe projekty, a przy tym wycena jest już bardzo niska. Stąd moje uwagi, że teraz ludzie robią przegięcie w drugą stronę, oddają akcje za bezcen...
I oczywiście jak kto woli, ale jak się samemu wywala akcje to do kogo żale i pretensje że kurs spada? Argument że tutaj nie rośnie jest o tyle słaby, że narzekający sami wywalali te akcje doprowadzając kurs tutaj.
Przestańcie sprzedawać na tych poziomach, ustawcie się na kupno na drobne pakiety poniżej aktualnego kursu (jakby ktoś zdesperowany bardzo chciał wywalić za bezcen) i wtedy kurs się ustabilizuje. Ja też nie namawiam do wielkich zakupów, bo w takim czasie zalecana jest duża rozwaga i ostrożność.
Tutaj nie ma żadnych grubasów wywalających akcje, grubi trzymają akcje, przypominam free float to 1,2 mln akcji, a ile ich tutaj widzicie w obrocie, jak pisałem wcześniej, na tę chwilę to wywalają albo desperaci potrzebujący gotówki (na chleb?), albo spekulanci grający na spadki, czyli przeciw reszcie akcjonariuszy.... odpowiedzcie sobie jaką rolę gracie na tej spółce.