Tu na gpw nie wchodzą inwestorzy tylko hazardziści z Las Vegas. Takie mamy smartfonowe pokolenie, szybko tu i teraz.. Buja na gpw przez to nieprzeciętnie. Z drugiej strony co chwila łapię akcje na które normalnie mnie nie stać. Jestem na longtermie i wyrzucam tylko spółki nie pasujące mi do mojego profila. Zawsze po krótszym, dłuższym okresie pojawia się w każdej spółce duży plus. Myślę, że gdyby wprowadzić podatek 10 % od zysku dla inwestorów długoterminowych to takie mniejsze spółki nie odczuwałyby tak bardzo spekulacji a kapitał by chętniej płynął na giełdę.
Taka luźna garść rozważań.