skoro był już spadek o jakim świat nie słyszał to może i będą wzrosty o jakich też nie slyszał. I wyjdzie na to, że to jedyna spółka, o której świat nie słyszał...
Obligariusze ciągną kasę ze spółki i nie ma szans na pokazanie przyzwoitego zysku - tyle w temacie i wszystkim na rękę: spółka zarabia plus minus tyle by płacić odsetki od obligacji i kredytów i nic ponad to, bo mam wrażanie, że nikomu już nie zależy żeby było więcej. Ciekawi mnie kto obejmował obligacje... domyślacie się? ktoś wie?