Kiedyś był artykuł o tym jak biznesmeni z Polski robią lody z Chińczykami.
W skrócie: firma krzak z Chin robi nadzieję i zaprasza do siebie na podpisanie kontraktu. Nasi biznesmeni jadą do Chin, tam dowiadują się, że wypada dać prezenty partnerom chińskim coby zrobić lepszy interes. Sekretarka prowadzi gości z Polski do sklepu jubilerskiego i sugeruje prezenty, które szefowi się na pewno spodobają. Biznesmen z Polski płaci kilkaset tysięcy firmową kartą kredytową i to by było na tyle.