Ok, teraz widzę że źle zrozumiałem tamte posty i niepotrzebnie pisałem te moje głupoty. Chodzi Ci o to, po co kupować krótkoterminowo coś przed samym dniem dywidendy, skoro można kupić taniej akcje po odcięciu i sprzedać po wzroście z takim samym finalnym skutkiem? Pewnie dlatego, że część kasy wraca w dniu wypłaty dywidendy i można ją dalej inwestować, nawet jeśli zamrozi się gotówkę w akcjach, które spadły zamiast wzrosnąć po odcięciu. Przy przeciwnym scenariuszu, gdy te akcje zaczną wzrastać, może znów być ciężko trafić z zakupem w dołek po odcięciu dywidendy. Sam nigdy tak nie inwestowałem...