"Po scaleniu kurs się odbuduje" I to napisał Prezes? On na to liczy? Że niby scalenie to panaceum na powrót wzrostów? Nic o fundamentach, reformach w spólce, innowacjach, skupie akcji,  nowych zawartych umowach, loteriach na Cyprze, inwestorze i nie wiem już co? On liczy tylko na scalenie? A co to zmieni? Tylko będzie z czego spadać. Załamka.