mysle ze cala operacja potrwa z 1-2 miesiace.
nowe akcje musza byc oficjalnie pozatwierdzane i cala reszta papierkowej roboty. troche to potrwa. kilka miesiecy moze tego scierwa nie byc na rynku.
boje sie tylko ze jak sie otworzy w pierwszy dzien to od razu beda dolne widly i przy scaleniu po 2gr bedzie kurs odniesienia 40 a otwarcie po 38-37.
kiedys lata temu wszedlem symbolicznie w nowa emisje MEWY za jakis 1tys zl, chyba 2008r. nie pamietam juz dokladnie jak to wygladalo ale jak patrze teraz 5 lat pozniej na wartosc akcji na rachunku bo gdzies mi to scierwo sie wala i czasem je widze to wychodzi jakies 25zl. nawet nie oplaca sie tego sprzedawac.
tam tez chyba bylo scalenie i juz nigdy nikt nie zobaczyl swojej kasy. niejaki Prezes przezarl w kosztach kase z emisji :)))
tu bedzie to samo. zapomnijcie wszyscy o kasie tu zainwestowanej. no chyba ze Franciszek I sprawi ze bedzie jakis cud i ta firma zacznie zarabiac? ale patrzac na poczynania Krola w dotychczasowych jego biznesach to talentem to on nie jest i nigdy nie byl..