Co z Wami jest nie tak ?! Dzisiaj jako jedyny byłem pod fabryką w Radomiu z 20 litrami ciepłej herbaty i razem z szefem ochrony panem Stanisławem czekaliśmy na wszystkich by szykować ewentualne umocnienia przed najazdem ruskich. Każdy chce zarobić , ale bronić fabryk nie ma komu! No nic idę sikać bo po wypiciu 20 l herbaty trochę mnie nosi. Ps: rozmawiałem też z jednym pracownikiem co dzisiaj był i mówił, że zakup działka przeciwlotniczego to super pomysł