myślę, że jeśli byłoby zasadne roszczenie ,to nie byłoby podchodów z negocjacjami tylko odrazu pozew! Tym bardziej że "nagle" żąda się 344mln. Porównajcie sobie kwoty pozwów z azotów. Poprostu prezes PXM zrobił przegląd rentowności kontaktów wza musiało to zaakceptować. Mają coś do stracenia? Jak nic nie zrobią to popłyną na kontrakcie. Kotek jak myślisz?