Nie śledzę PDZ/GRX od czasu wyjścia. Zasięgi takich spółek (jak GRX) są do kilku tys %. Tylko dwa razy udało mi się zarobić o rząd wielkości więcej całym pakietem i kilka razy częścią. Na tzw truchłach ze śmietnika NC. Tak było na Letus i BPC. Z racji dośw. bałem się ciągnąć pozycję pod punkt przegięcia, którego nie znałem i wyszedłem z obu sp. mniej więcej w połowie od szczytu. Publicznie pisałem, że nie jestem harcownikiem kilkuset %, ale czasami sobie pomagam gdzie "gram matematyką".