Może część myśli że ewentualne fiasko przejęcia to brak wsparcia dla kursu jak to było w październiku po zakończeniu wezwania że nie będzie tego betonu pod spodem na który można spaść. Ale no październik a dziś to dwie różne rzeczywistości. Tamte dołki przypadły na szczyt bessy , doszło odstąpienie od wezwania i doszły dziwne pomysły Sasina o nadmiernych zyskach no i same otoczenie dla alumetalu jeszce nie było tak kolorowe jak teraz . Dlatego też uważam że alumetal nie jest obarczony ryzykiem że nie widać zagrożeń a to najważniejsze. A skoro rynek nie zauważa to to jest miejsce do zarobku. Fundusze mają już swoje pakiety . I powiem tak nie jest sztuką podpompowac kurs przy takim akcjonariacie w niebo i tym samym spowodować odstąpienie od wezwania które jest potencjalnie dobrym wydarzeniem dla niech do sprzedaży . Nie mówię obecnej cenie. Jest taki mały freefloat że byle fundusze są w stanie zrobić cenę jaką im się podoba i nikt nie był by w stanie tych poczynań zablokować . Ale myślę że w pompowaniu jest pewne ryzyko. Uważam że wszystko jest w najlepszym porządku z kursem. Dla mnie bazowy scenariusz to dywidenda 12 następnie maj wezwanie kolo 75 może więcej i następnie podniesienie ceny w wezwaniu do ileś tam nie wiem ile. Uważam że cena też miała być podniesiona w październiku ale z wiadomych względów nie było potrzeby. Uważam że tu premia jest szykowana i że się należy. A często jestem sceptyczny w takich sytuacjach.