jak każdy,też liczyłem na dywidendę,że bedzie szybciej,ale nie pluję na spółkę,że nic nie warta,że wyrok został wykonany,bo nie został wykonany,akcjonariusz ma reprezentować interesy akcjonariusza nie drugiej strony sporu i robić wszystko co potrafi by własne prawa wyegzekwować,szczególnie,że tak pięknie mówią o ładzie korporacyjnym o szacunku itd,to moim zdaniem jest właściwe podejście, w twojej narracji widzę zupełnie coś innego