W 2010 roku ok.160 sędziów zostało sędziami, ale mianował ich po prezydent od bulu i część z nich Schetyna. Nie mieli takiego prawa. Do tego ten od bulu został potem prezydentem, mógł to odkręcić i przyjąć ślubowanie już jako prezydent, ale ważniejsze były "polowania" itp. Od tego czasu ludzie ci pełnią funkcję sędziego, ale.wg.konstytucji nimi nie są.
Jak rozwiązać problem tego typu? Ilu ludzi otrzymało z ich rąk wyroki?
Art. 66. [Ślubowanie]
§ 1. Przy powołaniu sędzia składa ślubowanie wobec Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej według następującej roty:
"Ślubuję uroczyście jako sędzia sądu powszechnego służyć wiernie Rzeczypospolitej Polskiej, stać na straży prawa, obowiązki sędziego wypełniać sumiennie, sprawiedliwość wymierzać zgodnie z przepisami prawa, bezstronnie według mego sumienia, dochować tajemnicy prawnie chronionej, a w postępowaniu kierować się zasadami godności i uczciwości."