Po co pisać do tej pożałowania godnej instytucji do przechowywani partyjnych nominatów. Przecież oni jedyne, co by zrobili to ewentualnie zgłosili podejrzenia do prokuratury. Jedno już złożyli i jak znacie zakończenie, bo ja nic nie znalazłem, a złożyli zawiadomienia chyba w 2022 roku. Teraz, jakby się tym zajęli to może do 2030, by się ogarnęli, a i tak pewnie nic by z tego nie wyszło. Dlatego mamy co mamy i robią co chcą, a że potrafią to już się przekonaliśmy.