on popadł w depresje, własnie po tym jak mu pociąg wtedy odjechał z przed nosa, a on został z depresją na peronie. Ot tamtej pory kwiczy i ujada tutaj cały czaa bo mu sie marzy że jakby znowu było po 30 groszy to on by sie zapakował bo pewnie znowu za jakis czas bedzie 5 zł. he he troll i dzban. nic wiecej