To raczej Kaffka to mitoman. Nadaje tu już ponad dwa lata. I oskarżenia rzuca. Ugania się za nikami po bankierze.Wszedzie można na niego trafić. Wałęsa się jak pies policjanta bez węchu po wszystkich groszowych spółkach. Życia innego nie zna. Mnie osobiście to raczej intryguje niż zniechęca do zakupu, bo już znam źródło jego zawiści.