Pare miesiecy temu pogonilem wszystko po 24gr, a teraz zastanawiam sie czy aby nie warto zaczac powoli kopowac z powrotem, bo kurs spadl do historycznych poziomow.
Jedyne co mnie wstrzymuje to sprzeczne informacje z fimy. Z jednej strony perspektywa podpisania przez firme mega kontraktu, a z drugiej strony nie rozliczona strata i anulowany kontrakt.
Mam nie lada dylemat czy zaryzykowac, bo moze byc taniej, czy juz taniej nie bedzie i zaczac zajmowac pozycje???