Sam tego nie kupię aż tyle, a gdybym nawet miał i kupił to rozpędzony kur spowoduje podpięcie się innych więc często idzie to dalej swoim torem. Jeżeli bym był posiadaczem, miałbym też większy wpływ na politykę spółki, może zwiększyłbym inwestycję w nowe produkty/ofertę ale zdecydowanie także bym miał na uwadze wysokość dywidendy, co jak w przypadku niektórych spółek jest kluczowe, że się w nie inwestuje długoterminowo. To jest zdecydowanie stabilna spółka, która albo się boi wahań cen surowców i kontraktów długoterminowych, albo nie mają pomysłu na zwiększanie swojego rynku, bo wymusza to przeskalowanie samej firmy, co nie zawsze jest optymalne. Jak to mawiają lepiej dłużej małą łyżeczką i na spokojnie niż chochlą się zachłysnąć...