Gość źle mnie zrozumiałeś. Wszyscy boją się że po wygaśnięciu lockupa prezesowa posypie akcjami. Gdyby chciała wcale nie musiałaby czekać do wygaśnięcia. Rozwiązanie umowy lock up to nie problem. Równie dobrze mógł sprzedawać drugi akcjonariusz aleja sp zoo. Jednak tego nie robili do tej pory i po wygaśnięciu też nie będą robić. Te obawy są nie na miejscu. Lock up to był ukłon w stronę akcjonariuszy ale nic nie znaczący i niewiążący. Żeby wszystko było jasne. Nie sprzedawali więc i nie będzie w planach sprzedaży akcji. Do tego dochodzi Twój argument sprzedawanie byłoby nielogiczne