Swoją drogą te osoby zarządzające tą spólką od 2007 r (Kardach, Biedrzycki i Wais, Guy, Zborowski, Leśniewski, Durko i pozostali członkowie Zarządów), które miały usta pełne frazesów, zarządzali firmą jak folwarkiem, działając i uprawiając inżynierie finansową z myślą wyłącznie o swoich premiach, okłamując akcjonariuszy, inwestorów, audytorów, pracowników i klientów, powinni dla dobra polskiego rynku finansowego, ponieść konsekwencje (zarzuty prokuratorskie) z tytułu działalności na niekorzyść spółki i poświadczania nieprawdy w sprawozdaniach finasowych.