Hmm a to kolega wczoraj się obudził? Wiesz jesteśmy w trakcie największego kryzysu 100 lat, gospodarka w każdej branży dostała ostro po tyłku, no może poza handlarzami bronią sprzedającymi respiratory. Więc tak biznes kuleje z tym, że w przypadku Kruka to lekkie utykanie i już widać perspektywę całkowitego wyleczenia. Chyba że na jesieni będzie druga blokada. Ale wówczas ostatni gasi światło w tym kraju.