Więc mamy
-nowy zarząd,
-zewnętrznego inwestora,
-prezesa, któremu zależy, wraz z obecnym akcjonariatem, który dołożył starań aby uratować spółkę,
-chęć wykorzystania spółek chińskich, które jak się okazało w 2015 generowały faktyczne zyski a infa o produkcji i zamówieniach to nie była bójda... tylko wszystko wyprowadzał Włodarczyk do Chin, którego ... wykopali:)))
Widzę nową jakość w tej spółce... jutro dzień otwarcia, niebawem nowe raporty i info o planach nowego inwestora i strategii spółki...
Jedno jest pewne, nie warto pozbywać się żadnych akcji bo najgorsze już za nami :)