Dawno się nie odzywałem,ale już jakiś czas temu puściłem akcyjki,bo wkurzała mnie ta spółka,i z tego co widzę dobrze zrobiłem, bo dało się coś niecoś zarobic,a tak trzymając je tylko patrzyłbym jak ubywa kapitał...:))
Rozumiem Twoją frustrację "iiii",ale tak właśnie moim zdaniem zaczyna się dziac...Ktoś specjalnie uwala kurs,żeby się jak najwięcej obkupic...Spadek na znacznych obrotach,to zwykła spekuła,miałem o tej spółce jak najlepsze zdanie,ale to już przeszłośc...Tutaj nie chodzi o budowanie,tylko o jak najszybsze zbicie kasiorki, przykre...
Pozdro...