Tu działa piekielnie prosty mechanizm: 1 grosz to zmiana 10-15% w zależności od kursu. Ci co kupują za 8 groszy wystawiają za 9, ci co za 7 za 8, a że rozładunek wagonów z towarem trwa cały czas to systematycznie o ziarko niżej. Pewnie niedługo podbitka na 10 groszy bo w kilkanaście już nie wierzę, no chyba, że 12 i ponownie sypanko do 6 groni. Potem kolejna emisja i tak się to będzie kręcić. Jak widać parę złotych można przytulić.