Ponieważ przez ostatnie dwa tygodnie nie było wyścigu po akcje więc popyt stał z lewej nie rzucając się, świadomie, w oczy. Od początku roku było bodajże pięć sesji, na których wolumen przekraczał 20k i wtedy kurs wzrósł z 0,5x do 0,75 zł. Wczoraj popyt po lewej pokazał się wyraźnie większy. W ramach widełek można było sprzedać 20k więcej niż to, co faktycznie poszło. Tyle było widać. Na wcześniejszych sesjach wyglądało to o wiele mizerniej. Jeśli ktoś rzeczywiście jest zainteresowany zakupem większej ilości akcji bo wie o dobrych wynikach bądź innej, pozytywnej informacji, która wkrótce się ukaże, to powinien uaktywnić się dzisiaj i podciągnąć kurs do następnych oporów, czyli w okolice 0,80 - 0,83 zł. Dla mnie wczorajsza sesja pokazała, że kurs nie ma "siły" do spadków. Ale posiadacze akcji zawsze patrzą przez różowe okulary. Zobaczymy jak to będzie.