żenada, koleś znowu poświęcił kilka godzin ze swojego życia
a dzisiaj znowu baty i tak trwa zaklinanie rzeczywistości od wielu kwartałów
a ona jest bardzo prosta
kolejne żadani podwyżej, ceny stali na kolanach bo popyt na kolanach
ot cała tajemnica
a wy szukacie dziury w całym, że to niby jakiś short (który jest potwornie zarobiony) odpowiada za spadki