No i wreszcie jakieś odbicie bo aż przykro się patrzyło. Odbicie i potem można myśleć co dalej jak siewyklaruje.
Mnie odbicie cieszy bo rosło ryzyko jego i coraz mniej mnie S ciągnęło i dobrze że je zrobili w dniu kiedy nie grałem.
Bardzo się rynki boją recesji skoro tak się cieszą z nieznacznie lepszych danych. To do przemyślenia co zrobią przy gorszych danych.
Lki cieszcie się chwilą bo kto wie jak długo potrwa.