wszedłem na hawe, przecież ta spółka już jest w upadłości, lark to ewentualnie dopiero,moze  i w sumie nic nie wiadomo, wiec pisanie, ze have to perelka przy larku, to jest jakies nieporozumienie. To że Ci urosło na hawe to moge powiedziec tak: miales wiecej szczescia niz rozumu, sorry ale tak to wyglada, rownie dobrze możesz isc do kasyna.