Na początku roku dostali dofinansowania 40000000 zł (40 mln zł) z UNII, przejmują inną spółkę i tu ma się coś złego dziać? Akcje sprzedawane były w grubych pakietach po kilkadziesiąt tysięcy szt. nie wiadomo komu, gdyż na ekranie komputera nawet to nie wyświetliło się, więc co tu jest grane, czyżby celowo negatywne informacje? Może ktoś mądry to oceni.