w życiu nie kupiłem akcji bankruta ale jeśli chodzi o krosno to myśle coby nie kupić i zakopać. Jakoś nie chce mi się wierzyć że tak dobra spółka mogłaby kiedykolwiek upaść a gdyby wyszła z kłopotów to można zyskać kilka tysięcy % , żadna inwestycja przez 100lat tyle nie da.