To o płynności to niestety jest prawda. Był szybki skok na 5 zł a teraz szybki zjazd poniżej 2 zł. Jak dla mnie to główny problem jest w tym, że tu nie ma pod co kupować. Fundamentów nie ma. Padły jakieś tam deklaracje co do kierunku rozwoju ale to są tylko deklaracje. Obecni akcjonariusze środków nie zapewnią, na dług nie ma szans bo nie ma go ani czym obsłużyć (brak przychodów i zysków), ani czym zabezpieczyć (brak aktywów). Po fiasku ostatnio uchwalonej emisji widać też, że nie wchodzi tu żaden poważny inwestor instytucjonalny czy finansowy a tylko 10 gostków.