Pewnie z X Szymańskiego.
Prawda jest taka że Ananicz rzucił wkurzonemu akcjonariatowi informacje wyssane z palca żeby ich uspokoić po tym jak zatrzymał większość zysku w spółce.
Żaden producent nie sprzeda gry z TOP 30 wishlisty za śrubki i to jeszcze takiemu wydawcy którego nikt nie zna.